sobota, 30 czerwca 2012

55

No i stało się..;<
29 czerwca zakończył się rok szkolny..

Cięzko mi jest.;c bo z większością ludzi znaliśmy się 10 lat z niektórymi mniej ale również nawiązaliśmy bardzo dobre wiezi...a teraz? Wielkie THE END. ;c

Mam nadzieje ze nauczyciele, pracownicy szkoły i uczniowie nie zapomną o nas już we wrześniu ;<
I będziecie mnie informować o imprezach itd.. będę starała się wpadać w miarę swoich możliwości ..

A teraz życze Wam udanych WAKACJI♥
3majcie się.!

środa, 27 czerwca 2012

54

Teraz  sobie tak siedzę i myślę nad wszystkim co było, jest i będzie..
I mino, że nie słucham Dody.. tę piosenkę po prostu kocham, nie wiem czemu przy niej łza mi cieknie po policzku..
trzema słowami..mętlik w głowie -_-

KOLEJNY RAZ

Kolejny raz, kolejny raz za tobą, biegnę za tobą
Kolejna łza, kolejna łza za tobą, płacze za tobą
Bo ja umieram gdy ciebie mi brak, lecz żyje bo czekam aż
otworzysz oczy, powiesz, że widzisz, czujesz, kochasz też...

Kolejny dzień ,kolejny dzień bez ciebie- wieczność bez ciebie
Kolejna noc, kolejna noc bez ciebie – wieczność bez ciebie
Bo ja umieram gdy ciebie mi brak.
Otwórz oczy powiedz, że widzisz, czujesz, kochasz też!

Ref.:
Boga klnę bo On mi cię zabrał
On to wie: gdzie ty tam ja
Jednak chce by było inaczej
Obsesję nie miłość dał...

Więc czekam aż, więc czekam aż odejdzie, twój cień odejdzie
Więc czekam aż, więc czekam aż przestanie, boleć przestanie
Bo ja umieram gdy ciebie mi brak
Otwórz oczy powiedz, że widzisz, czujesz, kochasz też!

Ref.:
Boga klnę bo On mi cię zabrał....

sobota, 9 czerwca 2012

52

Kurdę przepraszam że nie wbijam ale zbliża się koniec roku ; c i dużo nauki jest a  na kompa wbijam rzadko ;/

Więc tak..wycieczka była mega boska za rok nie będziecie mieli takie zwały jak teraz;d  heu heu heu
Dużo śmiechu, spranie po 3-4 godziny dużo chodzenia i zwiedzania.; d

1 dnia wyruszyliśmy w stronę Zieleńca. Po drodze byliśmy w "podziemnym mieście" i pojechaliśmy do Mieszka.;d
W mieszku latanie z pokoju do pokoju...połowe wieczoru przesiedziałam u chłopaków ..; ooo: D
JESTEM DUMYK Z MAZUR..hahahahahahaha zwałowy człowiek;d ok 2 poszłyśmy spac

2 dzien Praga..piękne miasto..a chodzenia przy tym ojoj..wróciliśmy ok 19 do hotelu obiadek i latanie<3

3 dzien. Wspinanie się po schodach na Szczeliniec bo schodach to ja mogę wchodzić ;d gorzej ze schodzeniem było: D moim zdaniem ten dzień był najmniej męczący;d o godzinie 16 powrót itd.

4 dzien. powrót do Siecienia po drodze pojechaliśmy do Złotego Stoku zwiedzić kopalnie złota;d hahahaha
Patryk co przypał miał ..hahaha nie ładnie śmiać się  z imienia przewodniczki hahaha;d
Jazda do domu i dużo śmiechu oj tak;d
I ta radość gdy ktoś Ci pomacha<33
W Siecieniu powitała nas wspaniała pani dyrektor<3 i do domku;d









 zabawa w chowanego;d 2 miejsce za najlepsze ukrycie -Mateusz Marciniak; d










Sesja zdjęciowa chłopaczków<3;d