No i nasz wspaniały 1.IX.;d
W sumie to dziś było okey;d spotkałam się z kochanymi mordami których nie widziałam 2 miechy.. ;(
No i wgl zwały w kościele że hoho;d
"Ej kuńcze bo ksiundz idzie" hahah nie mogę z niego.;]
Jutro 2 matematyki z tą nową "punczek" zobaczymy jak będzie...coś mi mówi ze źle.;|
No i przez to zaczniemy doceniać p.Lipińską:))
Dobra dziś po południu aby uczcić nowy rok szkolny poszłam z Gosiakiem na Rembielin ..oczywiście było super;]
Trochę mnie głowa boli ale spk nie jest źle:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz